Trendy wiosna-lato 2017, cz.I

Trendy mają to do siebie, że zmieniają się jak w kalejdoskopie. Jednak żeby nie dostać swoistego oczopląsu i żeby nie podążać ślepo za często niezbyt „noszalną” i ludzką modą, czasami musimy potraktować ją odrobinę instrumentalnie. Nie trzeba bowiem kopiować gotowych zestawów ze światowych wybiegów. Wystarczy luźna inspiracja i twórcze dopasowywanie poszczególnych nurtów do własnej osobowości. Wtedy każda stylizacja – nawet ta pozornie dziwna i przekombinowana – „zagra”. A o co warto uzupełnić swoją szafę w tym roku? Sklep internetowy Ekskluzywna.pl podpowiada przy pomocy pierwszej części mini przewodnika po najgorętszych trendach sezonu wiosna-lato 2017.

1. Dżins.

Ten klasyczny, lecz również ten printowy, funkcjonujący w postaci denimowych nadruków czy wzorów. Tym razem forma tej tradycyjnej tkaniny ma być awangardowa, wręcz rzeźbiarska. Przemyślane kroje optycznie modelują sylwetkę i wizualnie zachowują jej odpowiednie proporcje. A która z nas nie marzy o smukłej talii i krągłych biodrach bez nazbyt odstającego brzuszka? Z nowoczesnym krawiectwem osiągnięcie takiego efektu to prawdziwa bułka z masłem!

2. Róż.

Koniecznie pudrowy i lekko przybrudzony. Niezbyt infantylny i zaskakująco uwodzicielski. Najlepiej, gdy taki odcień ma damski garnitur albo romantyczna sukienka z zalotnymi falbankami czy ozdobnymi  plisowaniami.

3. Czerń i biel.

Ponadczasowy kontrast, który nigdy się nie nudzi i jest istną kopalnią niekończących się inspiracji. W tym sezonie najchętniej widziany w postaci czarno-białej, odrobinę graficznej sukienki oraz takich samych dodatków.

4. Wzory i nadruki.

W tej materii obowiązuje totalny miszmasz. Na pierwszy rzut oka chaotyczny, ale po bliższym kontakcie ujawniający swój konkretny i przemyślany charakter. Najmodniejsze są graficzne abstrakcje oraz printy w stylu boho i art deco.

5. Cekiny.

Tak, tak. Cekiny są nadal en vogue. Co więcej, do wiosenno-letnich kolekcji przeniknęły już nie jako atrakcyjny detal czy wieczorowa kreacja, ale jako codzienny ciuch. Trend to ryzykowny, ale jakże efektowny.