PORADNIK ŚLUBNY - Jak dopasować bieliznę?
O ile w życiu codziennym bieliźniarskie wpadki uchodzą na sucho, to na własnym ślubie… wszystko musi być idealne! Tak na prawdę wystarczy zastosować się do paru rad, aby wszystko było na swoim miejscu.
Dopasowanie
Szeroko pojęty i bardzo ważny czynnik decydujący o komforcie w noszeniu. Nie mozna przecież w tym waznym dniu cały czas myśleć o tym, czy coś nie uwiera, nie wżyna się, nie odstaje, itd. Właśnie w dopasowaniu upatrujemy klucza do sukcesu. Coraz częściej jest głośno w świecie bieliźnianym o tym, że kobiety noszą źle dopasowaną bieliznę i wcale się tym nie przejmują. Miseczki zbyt małe, lub zbyt duże, ramiączka, które są za ciasne i wszystkie inne mankamenty przyczyniają się do tego, iż sylwetka staje się zniekształcona i powstają nieestetyczne wybrzuszenia na plecach oraz tak zwany drugi biust. W rezultacie np. sylwetka optycznie wydaje się jeszcze grubsza niż w prawdzie jest. Aby uchronić się od takich wpadek należy konkretnie się zmierzyć i dopasować swoje rozmiary do wszechobecnych tabel producentów. Więcej o określaniu rozmiaru biustonosza pisaliśmy wcześniej na naszym blogu - wpis na ten temat znajduje się tutaj.
Powszechnie kobiety wybierają komplety bielizny w kolorze sukni lub ciała. Zatem sięgają głównie po biel i ecru na uroczystość kościelną. W przypadku ślubów cywilnych mogą obowiązywać zasady stosowane do sukni wieczorowych - większa dowolność kolorystyki. Dopasowanie kolorystyczne bielizny do stroju ślubnego to prosty zabieg pozwalający uniknąć wpadki, gdy np. zsunie się ramiączko i będzie wyglądało spod kreacji – zbliżony kolor nie będzie śmieszny a stanie się nawet niezauważalny.
Biustonosz jest ważniejszy od majtek, bo góra kreacji bywa raczej dopasowana lub sama w sobie ozdobna. Gdy częścią naszej sukni jest przylegający (sznurowany) gorset, możemy zrezygnować całkowicie ze stanika. Tutaj jest jednak warunek – miseczki powinny trzymać piersi na swoim miejscu – podczas przymiarki warto podskoczyć kilka razy, jak nic nie wypadnie, to przetrwa się nawet największe hulanki!
Warto przemyśleć mimo wszystko założenie stanika, choćby bardotki, wybór silikonowych ramiączek lub całkowitą z nich rezygnację. To rozwiązanie zadowoli panny młode z mniej obfitym biustem a tym z nieco pełniejszymi kształtami zapewni komfort ruchu. Gdy mamy odkryte plecy w sukni i zdecydujemy się na biustonosz – wartościowe będzie przezroczyste zapięcie na plecach. Gdy suknia jest zapinana na szyi a z przodu wycięcie w kształcie łezki, dla uwydatnienia atutu kobiecości sugerujemy wybór jednego długiego ramiączka w kolorze sukni lub silikonowego, który zapina się przy miseczkach i zakłada na karku. Jest to niewidoczne rozwiązanie podtrzymujące i podnoszące piersi.
Ogólna uwaga co do biustonoszy – nie mogą być zbyt ciasne w obwodzie pod biustem. Ukochana i wymarzona kreacja będzie wyglądać paskudnie, gdy tzw. oponki będą jeszcze bardziej się wyróżniać. Bielizny ślubnej nie pierze się przed uroczystością. Polecamy pamiętać o dwóch rzeczach. Zabierać ją na przymiarki sukni/kreacji. Druga sprawa związana jest z tym, że bielizna rozciąga się pod wpływem noszenia, czy po praniu (szczególnie obwód pod biustem), dlatego poleca się kupowanie ciaśniejszych staników. Szykując się do ślubu można z tej zasady zrezygnować lub dla kobiet praktycznych – dokupić przedłużkę z haftkami. Będzie można bieliznę nosić także na inne okazje a z dodatkowej zapinki zwyczajnie zrezygnować.
Dół kompletu bielizny tak naprawdę może być jakikolwiek, jeśli spódnica jest rozkloszowana. Trzeba jedynie pamiętać o tym, aby nie zaliczyć wpadki na jednym ze zdjęć, gdy np. zawieje wiatr. Nawet fotografowie ślubni Czekaja na takie okazje! Bardzo ogólna zasada jest – majtki skąpe i koronkowe – gdy jest upał – sama suknia to już sauna! Bardziej zakryte fasony – na chłodniejsze dni – dla zdrowia.
Nasza oferta bielizny na ślub jest tutaj.