Czas na klasykę
Grudzień, styczeń i luty to czas czerwieni. Bielizna damska kupowana w tych miesiącach zawsze utrzymana jest w tej świąteczno – walentynkowej kolorystyce. Cóż, z siłą rażenia i z wizualną atrakcyjnością tej barwy dyskutować nie będziemy. W końcu czerwone haleczki, seksowne komplety i kuszące body to jedne z najchętniej wybieranych dessous, zwłaszcza jeśli mowa o projektach przeznaczonych stricte na miłosne harce. W tej kategorii od lat niepodzielnie królują czerwień, biel oraz czerń. I dzisiaj, trochę z przekory, a trochę z powodu autentycznego umiłowania ponadczasowej klasyki, chcielibyśmy przedstawić wam kilka bieliźnianych nowości, ale nie w ognistej, a właśnie w czarnej odsłonie. Co jak co, ale czarna bielizna damska, ta nieprzesadzona i wysmakowana, to nieśmiertelny must have w garderobie każdej kobiety. Żeby jednak urozmaicić nieco nasz dzisiejszy wywód postanowiliśmy zaprezentować wam po jednej propozycji na różne okazje. Poznajcie więc nasze sugestie.
Coś na co dzień
Codzienna bielizna powinna być wygodna. To wiedzą wszyscy. Co nie znaczy, że musi być nudna, brzydka i zupełnie pozbawiona charakteru. Zabiegany tydzień i dress code niekoniecznie sprzyjają frywolnym falbankom i zmysłowym koronkom, ale wbrew pozorom da się połączyć przyjemne z pożytecznym i stworzyć modele tyleż praktyczne, co ładne. Przykładem takiego udanego miksu jest biustonosz oraz majteczki damskie z linii 1945 od Lupoline. Pełne figi to tak naprawdę klasyka bieliźnianego designu. Proste, komfortowe, bez zbędnych ozdobników. Stanik utrzymany jest w takim samym stylu, ale w jego przypadku zauważalna jest mała projektancka wariacja w postaci paseczkowej wstawki z transparentnego materiału na wysokości dekoltu. Niby nic, a jak ciekawie urozmaica całość.
Coś na noc
W kategorii damska bielizna nocna polecamy wam z kolei zwiewny peniuar 1904, także od marki Lupoline. Taki szlafroczek to rzecz nie tylko powabna, ale też do bólu praktyczna. Z łatwością da się go zestawić z dowolną koszulką czy z body albo z kilkuczęściowym setem, ponieważ doskonale współgra właściwie z każdą stylistyką – od tradycyjnej po na wskroś prowokującą. Producent zaleca łączyć go z modelami 1900-1905. Tiulowo-koronkowy peniuar 1904 posiada krótkie rękawki z kunsztownym wykończeniem i beżową lamówką oraz szarfę wiązaną w pasie. Tyle wystarczy, aby zapewnić sobie dobry wygląd i wyśmienite dopasowanie.
Coś do łóżka
Tutaj chcielibyśmy zaproponować wam komplet, który na 100% sprawdzi się w roli uwodzicielskiego wabika, ale bez problemu odnajdzie się także, na przykład pod grubymi swetrami albo ogólnie pod luźnymi oversize’owymi ciuchami. Mamy tu na myśli biustonosz i majteczki z mini kolekcji Heidi od Mat Lingerie. Stanik w wielkim skrócie to finezyjne koronki, atłasowe kokardki, zjawiskowy tył oraz funkcjonalne zapięcie na klamerkę z przodu, między miseczkami. Z kolei majteczki to kuszące, dość skąpe, ale niesamowicie komfortowe stringi wykonane z koronki i okraszone odrobiną kokieteryjnych detali.
Jak już nieraz wspominaliśmy: wygoda i seksapil w jednym to jest to! Zresztą, możecie się o tym przekonać na własnej skórze, wchodząc na stronę naszego sklepu internetowego Ekskluzywna.pl albo od razu klikając w link: BIELIZNA DAMSKA
Gwarantujemy, że warto tam zajrzeć.