Jak nosić biustonosze peek-a-boo i majteczki ouvert?
Każda kobieta ma takie ciuchy, których nie założy za żadne skarby świata. Bywa, że konkretne modele nie trafiają w nasz gust; bywa, iż uznamy, że dany krój nie służy naszej sylwetce, ale bywa też, że zwyczajnie wstydzimy się w czymś pokazać – bo nazbyt krzykliwe, bo za bardzo oryginalne, bo niesztampowe, a więc dziwne etc. Nie inaczej wygląda to w kontekście bielizny, zwłaszcza erotycznej.
Ile razy zrezygnowałaś z jakiegoś kompletu bo wydawał Ci się zbyt odważny? Ile razy sięgnęłaś po bezpieczną satynę lub wiskozę, choć wzrok i serce uciekały w stronę śmielszych i zdecydowanie bardziej wyuzdanych projektów? No właśnie. A może pora zasmakować czegoś zupełnie nowego i bezkompromisowego? Słonecznie dni i ciepłe noce sprzyjają różnym eksperymentom, więc podejmij wyzwanie i spraw sobie jakiś szałowy set z pieprzem. Nasza sugestia? Biustonosze peek-a-boo i majteczki ouvert. W końcu jak spadać to tylko z wysokiego konia ;)
Tego typu modele to absolutny top w sztuce uwodzenia. Taka bielizna erotyczna wymaga od kobiety niezachwianej pewności siebie i pełnej akceptacji własnego ciała. Kiedy sięgasz po takie zestawy nie możesz udawać niewiniątka. Musisz cała zanurzyć się w rolę wyrafinowanej femme fatale. Rozmiar, figura nie mają tak naprawdę znaczenia. Liczy się wyłącznie to, co w głowie. Liczy się twoje nastawienie i przekonanie, że jesteś piękna i pociągająca. Reszta wynika właśnie z tego.
Jednak jeśli decydujesz się na taki komplet po raz pierwszy to możesz sobie w pewien sposób pomóc. W sukurs przyjdą ci dowolne koronkowe peniuary czy satynowe szlafroki.
Narzucone na tak skąpy strój dodadzą ci animuszu, pozwolą oswoić się z tym, co pod nimi, aż wreszcie sama zechcesz się ich pozbyć po to, aby zaprezentować swoją bieliznę w pełnej krasie. Partner będzie wniebowzięty, gwarantujemy.
Mężczyźni lubią bowiem, kiedy nasze dessous na pierwszy rzut oka prezentuje się skromnie, klasycznie, a po bliższym zapoznaniu zdecydowanie zyskuje na bezkompromisowości. W końcu w Ars Amandi budowanie napięcia to podstawa.
Aha! Pamiętaj o jednej istotnej rzeczy – pilnuj tego, żeby stanik peek-a-boo i stringi/figi/szorty ouvert były wykonane z rozciągliwych, miękkich i przyjemnych w dotyku materiałów okraszonych nutką finezyjnych detali. Elastyczne tkaniny doskonale dopasują się do sylwetki i zapewnią niebywały komfort w trakcie użytkowania (przy tak oryginalnych fasonach to niesłychanie ważne. W końcu masz być skupiona na uwodzeniu, a nie walczeniu z wbijającymi się w ciało gumkami, paskami czy zapięciami, prawda?); nietuzinkowe zdobienia dodadzą bieliźnie uroku i niepowtarzalnego czaru, a pełną odpowiedzialność za szał zmysłów wezmą na siebie prowokujące wycięcia w strategicznych miejscach.
Mamy nadzieję, że choć trochę zachęciliśmy was do eksperymentu. Jeśli udała nam się ta sztuka to serdecznie zapraszamy was na zakupy do naszego sklepu internetowego Ekskluzywna.pl
Pikantne biustonosze i majteczki z niespodzianką czekają na was pod linkiem: SEKSOWNE KOMPLETY