Kopertowa sukienka

Klasyczny żakiet, para idealnych dżinsów, mała czarna, elegancka koszula, ołówkowa spódnica i praktyczny trencz. To tylko niektóre z tzw. „must have” w garderobach Pań na całym świecie. Do tego zacnego grona stylowej i ponadczasowej odzieży bez wahania zaliczyć można także kopertową sukienkę. Dlaczego? A choćby dlatego, że ten niepozorny model łączy w sobie wiele cech, które przesądzają o jego uniwersalnym, a jednocześnie wyjątkowo zmysłowym charakterze.

Po pierwsze: fason.

Prosty, skromny, nieskomplikowany, a przy tym niesłychanie kobiecy. Sprzyja niemalże każdemu typowi sylwetki, sprytnie tuszuje ewentualne mankamenty damskiej figury i pięknie podkreśla jej ewidentne atuty.

Po drugie: wygoda.

Kopertowa sukienka, oprócz atrakcyjnego wyglądu, wizualnego wysmuklenia i powabnego wyeksponowania wdzięków, zapewnia przede wszystkim niepowtarzalny komfort i pełną swobodę ruchów w trakcie użytkowania. Razem są to wartości nie do przecenienia.

Po trzecie: mnogość barw i wzorów.

Ze względu na swoją gustowną formę i niezaprzeczalną funkcjonalność, a co za tym idzie – ogromną popularność; kopertowa sukienka doczekała się mnóstwa różnorodnych odsłon. My, jako że na dobre rozgościła się już u nas kalendarzowa wiosna, proponujemy Wam uwodzicielski projekt marki la’Aurora w kolorze słonecznej żółci adekwatnej do panującej pory roku.

Z czym nosić taki model? Możliwości jego stylizacji jest wiele.

Żeby sukienka wyglądała nienachalnie, ale kobieco, powinniśmy uzupełnić ją o zniewalające dodatki: zamszowe szpilki, cieliste torebki o miękkich fakturach oraz kryształową biżuterię.

Jeżeli lubisz klasykę – łącz ją z trenczem i czółenkami w odcieniu nude oraz subtelnymi akcesoriami.

A co powiecie na kopertową sukienkę w wersji… sportowej? Wystarczy dodać do niej sweterek, plecak i adidasy, a otrzymamy niezobowiązujący i szalenie praktyczny zestaw.

Na koniec mała sugestia dla wielbicielek rockowego sznytu, odrobiny ekstrawagancji oraz mieszania różnych konwencji – jaskrawa sukienka + czarne botki + skórzana ramoneska + proste i ciemne dodatki to pewny przepis na wyrazistą i buntowniczą całość.