Rockowy pazur

Ciepłe, gorące, a czasami wręcz upalne letnie dni mają to do siebie, że staramy się wtedy ubierać lekko i przewiewnie. Sięgamy po luźne fasony, kobiece sukienki oraz delikatne, jasne kolory. Wszystko po to, aby czuć się atrakcyjnie, przy jednoczesnym zachowaniu wyjątkowego komfortu w trakcie użytkowania konkretnych ciuchów. Wiadomo – biel, róż, mięta, błękity i zielenie skutecznie odbijają promienie słoneczne i sprawiają, że wakacyjne stylizacje nabierają niezwykłej świeżości oraz chronią nasze ciało przed przegrzaniem.

No dobrze, ale co robić w sytuacji, kiedy w duszy gra nam rock ‘n’ roll, a pastele kojarzą się wyłącznie z kredkami do rysunku? Postawić na ponadczasową i zmienną niczym kameleon czerń. Ktoś powie – przesada. Paradować w ciemnych ciuchach w największe upały. Oczywiście, można mieć wątpliwości co do tego, czy atramentowe ubrania to najlepszy wybór, ale pamiętajmy – ilu ludzi, tyle pomysłów na siebie. Zresztą, wystarczy sięgać po naturalne, dobre gatunkowo tkaniny, dzięki czemu w jakimś stopniu zniwelujemy uczucie nadmiernego gorąca.

Poza tym – bez względu na panującą porę roku – rock ma się świetnie. I choć termin ten po raz pierwszy został użyty w 1922 roku i był synonimem seksu, to leciwy 93-letni staruszek wciąż jest piekielnie pociągający. Młode dziewczyny i dojrzałe kobiety chętnie sięgają po dodatki z pazurem oraz klasyczne fasony w nieco bardziej prowokującej odsłonie. Trzeba jednak nadmienić, iż prowokacja ta nie ma zbyt wiele wspólnego z epatowaniem nagim ciałem. Wszystko polega tu na wyrazistości, oryginalności i nieszablonowości. Co więcej, w ostatnich sezonach look a la ROCK STAR przestał zamykać się wyłącznie w obrębie czerni, skórzanych kurtek i spodni oraz ciężkiego, niemalże wojskowego obuwia. Obecnie trend ten nabrał sporo kobiecości oraz – co może wydawać się niemożliwe – delikatności. Projektanci tworzą bowiem swe ciuchy dla silnych, odpowiedzialnych i pewnych siebie pań, które nie zapominają też o subtelniejszej odsłonie swej natury.

I tak, zamiast topornych i nudnych butów proponuje się nam luźne i niebanalne wariacje na temat martensów czy uniwersalnych botków, wysokie gladiatorki z przeplatających się rzemyków, a nawet lekko hipisowskie kozaki z frędzelkami.

T-shirty i tuniki zyskują przykuwające uwagę desenie, marmurkowe wzory czy nastoletnie, buntownicze nadruki, co razem ma intrygująco kontrastować z surowymi tkaninami i krojami, natomiast zwiewne sukienki przeistaczają się w ich skórzane wersje dla uwodzicielek.



 

Z kolei ponadczasowe ramoneski przyciągają wzrok za sprawą złotych detali, łańcuszków i indiańskich frędzli czy kolorowych naszywek utrzymanych w stylu pop – art, a w kwestii spodni panuje totalna dowolność – dżinsy z przeszyciami i haftami, eleganckie, ale niezobowiązujące cygaretki czy panterkowe lub kosmiczne legginsy – wszystko to będzie się doskonale zgrywało z resztą wymienionych opcji.

Warto spróbować!