Marsala – kolor roku 2015
Wszyscy miłośnicy stylistycznych nowinek i najnowszych trendów wiedzą, że każdego roku amerykańska firma Pantone, będąca światowym autorytetem w dziedzinie kolorystycznych standardów, oficjalnie ogłasza nazwę barwy, która przez kolejnych dwanaście miesięcy będzie dominować w świecie wzornictwa i mody. Specjalna komisja zbiera się dwa razy w ciągu roku i żywo dyskutuje nad tym, jaki odcień stanie się tzw. must – have. Tym razem ustalono, że rokiem 2015 rządzić będzie Marsala – bardzo eleganckie bordo z domieszką brązu, które wzięło swoją egzotyczną nazwę od wina produkowanego we Włoszech.
Co ciekawe, gwiazdy, już od lat pełniące rolę trendsetterów, przemycały ten kolor do swych stylizacji i nosiły kreacje w tym odcieniu już wiosną 2014 roku. Dzięki temu dużo wcześniej mogłyśmy się wszystkie przekonać o tym, jak efektowna, a zarazem wytworna potrafi być Marsala. Na największych galach nosiły ją nawet młodziutkie Selena Gomez oraz Zoe Kravitz. Bordo królowało również na Festiwalu Filmowym w Cannes. Tam wybrały go nie tylko młode, ale i dojrzałe kobiety, m. in. Jane Fonda. Jednak najdłużej komentowano kreację domu mody Gucci, którą założyła na siebie Blake Lively, udowadniając jednocześnie, jak dobrze Marsala zgrywa się nawet z awangardowymi krojami.
W taki oto sposób barwa ta została wprowadzona na salony, jej popularność oficjalnie i wielokrotnie przypieczętowano, a kolekcje w tym kolorze przeznaczone na wiosnę – lato 2015 zaprezentowali już najwybitniejsi projektanci, tacy jak Valentino, Dior czy Miu Miu.
Chcąc więc pozostawać w zgodzie z najnowszymi trendami warto przyjrzeć się Marsali bliżej i przekonać się, że jest ona bardzo uniwersalna i kobieca. Sprawdza się bowiem zarówno podczas oficjalnych spotkań i specjalnych okazji, jak i codziennych wyjść. Specjaliści Pantone namawiają panie do wybierania na karnawałowe szaleństwa właśnie takich kreacji i śmiałe postawienie na złamane brązem bordo, które wyśmienicie komponuje się z dodatkami w kolorze starego złota lub z chłodnym i minimalistycznym srebrem. Odważniejsze kobiety mogą nosić Marsalę z ciepłym różem lub całą gamą błękitów.
Również na naszym rodzimym rynku szybko zauważono potencjał tego wytwornego odcienia. W zeszłym roku wielu producentów wypuściło na rynek odzież, dodatki oraz bieliznę, odwołujące się mniej lub bardziej bezpośrednio do obecnie panującej barwy. Marka Lupoline już jesienią zaoferowała swoim klientkom całą kolekcję w odcieniu wysublimowanego bordo, a MAT i Gorteks zaproponowały niesłychanie kunsztowne i przyciągające uwagę modele, łączące ponadczasową czerń i neutralny beż z detalami w modnym kolorze.
Tendencja ta w naturalny sposób przeniosła się na rok 2015, więc na pewno jeszcze nie raz przedstawimy tu ciekawe wariacje na temat Marsali bądź jej najbardziej oryginalne wydania, bo kobiecość i elegancja niezmiennie są w cenie, bez względu na porę roku.